Dziś antyzimowo, czyli wiosennie.
Za oknem śnieg pada (a już myślałam, że jak wrócę, to będzie wiosennie, i kuperek :)), i zamiast zrobić coś ciepłego, ciężkiego, zrobiłam kolorowo, owocowo i lekko.
Na dole: banany, borówki, jabłka, jeden Koala i 'słonecznik' z koszyka Tago.
Twarożek wiejski (ziarenka) ze szczypiorkiem + chlebko-kwiatki. Ten twarożek przypomina mi trochę świeżo wyrośnięte kwiatki na śniegu ;)
Niech już będzie wiosna~!
Maru
czyżby Bento na jakąś wyprawę, czy do pracy?=> pysznie musiało być ='))
OdpowiedzUsuńna zajęcia :) fakt, dobre nawet było :)
Usuń